2.7K views, 65 likes, 22 loves, 4 comments, 29 shares, Facebook Watch Videos from Music is my life: Shazza - Miał takie piękne oczy
> Style Yamaha > Shazza - Miał takie piękne oczy. Style Yamaha Style Yamaha Genos Tyros 5 Tyros 4 Tyros 3 Tyros 2 Tyros 1 PSR - SX900 PSR - SX700 PSR – s970
Provided to YouTube by Gold MusicMial Takie Piekne Oczy · Waks · Traditional · TraditionalMilosc W Zakopanem℗ Gold MusicReleased on: 2018-08-20Auto-generated
Shazza Miał takie piękne oczy şarkı sözleri: Najważniejsze w życiu jest / By uśmiechać się do siebie / Z byle czego c Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська
Ostatnio wydała kilka nowych singli: w 2015 roku nagrała piosenkę Napisz do mnie, a rok później wydała singiel Miał takie piękne oczy, którego premiera odbyła się w programie Disco Star.
Zespół Muzyczny Sommers - Miał takie piękne oczy (Shazza- Na Wesele- Kutno, Łęczyca, Płock, Kłodawa, Ozorków, Gąbin, Gostynin, Łowicz, Sochaczew)
. Wracaliśmy do domu w bajkowej scenerii… Dni zdecydowanie się wydłużyły. Światło słońca znika całkiem dopiero za kwadrans siódma. W południe, za wiatrem termometry przekraczają dwadzieścia stopni. W Faenzie widziałam nawet 28 wczesnym popołudniem, ale to chyba niemożliwe, musiał być zwichrowany. Choć przyznać trzeba, że kiedy wczoraj w ciągu dnia przeniosłam się z pracą z komputerem na taras, to zaraz zaczęłam ściągać z siebie to, co było do ściągnięcia, podciągać i zawijać to, co się dało… Cudownie ciepło! Mogłoby już tak zostać! Wracaliśmy od okulisty. Wieści kiepskie. Tak jak było przewidziane - Tomek rośnie, a jego wada się pogłębia. A że rosnąć będzie jeszcze przez jakiś czas, to na pewno nie koniec tego procesu… "Ale żeby zaraz aż tyle?" Patrzyłam w te piękne, wielkie oczy, ze źrenicami otwartymi na całą szerokość. Te oczy, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia… Potem zakochała się w nich też pewna sławna aktorka… "Piękne oczy! On ma takie piękne oczy!" Kto by wtedy przypuszczał, że tak jak piękne, tak też będą słabe … "Przy tak dużej wadzie polecam szkła kontaktowe" - powiedział lekarz. Nie wiedzieć czemu przypominał mi bardzo tego lekarza z Forresta Gumpa, może dlatego, że poklepał Tomka po ramieniu niemal z ojcowską czułością i powiedział "Tomi, trzeba cię trochę wzmocnić!". Tomek na wieść o szkłach zatarł ręce, bo już od dawna po cichu o nich przebąkiwał. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się u optyka. Soczewki natychmiast zamówione, ale swoją drogą okulary też trzeba zrobić… Poprosiłam o wycenę cieniutkich szkieł. Musi mu być wygodnie i komfortowo, to chłopiec, nie założę mu ciężkich szkieł jak denka od butelek… "Ile???" - aż usiadłam z wrażenia i pomyślałam w duchu - "Przecież to nieludzkie!"… Co mam sprzedać nerkę? Duszę? No nic, coś wymyślę, noce przecież mam wolne, może ktoś w Australii albo Nowej Zelandii zapragnie się uczyć włoskiego… *** - Flet miałaś mi kupić na jutro! - Mikołaj przerywa moje zarobkowe rozważania. - Kupię, kupię. - Ale podobno "u Marisy" już wszystkie wykupione!! - Teraz już "u Glorii". Na jutro możesz pożyczyć od Tomka. - Ale ja muszę mieć swój. - Będziesz miał swój. - Ja ci pożyczę, tylko umyj potem. Ja też dam ci umyty. *** Patrzę jak słońce zachodzi za za pagórkami Romanii. Czarne zarysy sosen, jak niemi aktorzy migają za szybą. W szybie odbija się moja twarz, czoło mam ściągnięte, chmurne jak toskańskie niebo jeszcze kilka dni temu. Staram się rozpogodzić, niebo dało radę to i ja dam. Od tych zmartwień jeszcze bardziej mi się zmarszczki pogłębią i już całkiem będzie klops... Jakoś to będzie, jakoś być musi!!! SZKŁA KONTAKTOWE to po włosku LENTI A CONTATTO (wym. lenti a kontatto) Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie: Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka. Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.; Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. she has beautiful eyes have beautiful eyes he has beautiful eyes Ma piękne oczy, długie i proste włosy i bardzo białą skórę. Twoja córka ma piękne oczy. Tutaj. - Powiedz jej, że ma piękne oczy. Jedna ma piękne usta, inna ma piękne oczy... Jest niski, ma piękne oczy. Każdy wie, że ma piękne oczy i duże usta. Kto jest beztroski i ma piękne oczy? Usiadł obok mnie, rozśmieszył mnie, ma piękne oczy i jako jedyny nie miał tatuaży. He sat next to me, he made me laugh, he has beautiful eyes and he was the only one with no tattoos. Jest niski, ma piękne oczy. Jennifer Ciemny ma piękne oczy, które wyglądają 16:35 Powiedz jej, że ma piękne oczy, nazwij ją bratnią duszą, ale mówić że jesteś impotentem... Nie, ale słyszałem, że ma piękne oczy! Dobrze sobie radzisz w szkole, podążasz za swoimi marzeniami, poznałaś Liama, który też ma piękne oczy, nie wspomnę, że nigdy nie zabił Twojego brata. You're doing well in school, you're following your dreams, you met Liam, who also has very pretty eyes, not mention he's never killed your brother. Taylor Shay ma piękne oczy, czyż nie? Ma piękne oczy i cudowne włosy. Ma piękne oczy, gęste włosy. Ma piękne oczy, i sprawia, że się uśmiecham. Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 26. Pasujących: 26. Czas odpowiedzi: 59 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200
Shazza - Miał Takie Piękne Oczy 2016 Nowość gorąca produkcja uwielbianego przez wszystkich wykonawcy Shazza . Przeboj Disco-Polo o tytule Miał Takie Piękne Oczy 2016. Zarówno sam utwór jak i teledysk prezentują się bardzo dobrze. Nie przgapcie tej produkcji.. Shazza - Miał Takie Piękne Oczy 2016 w wysokiej jakości do ściągniecia już teraz. Produkcja znajduje się na bardzo dobrym poziomie, dlatego nie przegap tego i posłuchaj sam.. Dlatego też utwór Shazza o tytule Miał Takie Piękne Oczy 2016 pobrano mnóstwo razy dzięki naszej stronie, a nasi użytkownicy docenili go wiele razy.. Tak więc przed wami Shazza - Miał Takie Piękne Oczy 2016
ąc Miał takie piękne oczy Shazza Ta piosenka jest dostępna tylko z iSing Plus Odblokuj lub #discopolo #polskie #damskiwokal monikazaczek 3835 odtworzeń 47 nagrań Za mały ekran 🤷🏻♂️ Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę Ty śpiewasz partie niebieskie Twój partner śpiewa partie czerwone Wspólnie śpiewacie partie żółte Zobacz podział tekstu Prosimy czekać, nagrywanie zakończy się za 10s Aby zaśpiewać całą piosenkę aktywuj Zobacz więcej 0:00 0:00 / 0:00 Pełny ekran Podział tekstu w duecie Miał takie piękne oczy – Shazza monikazaczek × Mikrofon Kamerka Włączona Wyłączona Nie wykryto kamerki Dostosuj przed zapisaniem Wczytywanie… Własne ustawienia efektu Pogłos 0 Delay Siła 0 Czas 0 Sugerowana wartość: Chorus 0 Overdrive 0 Equaliser Siła 0 Dubler 0 Głośność Wokal 75% Podkład 75% Synchronizacja wokalu Gdy wokal jest niezgrany z muzyką! Efekt wokalu Plus Brak Pogłosowy Studio Przestrzeń Rock Stwórz własny Własny Siła efektu 100% Filtr video Plus 0:00 0:00 0:00 Trwa przetwarzanie: Trwa przesyłanie: 0% Przesyłanie zakończone Nowe nagranie: Miał takie piękne oczy - Shazza Zaśpiewaj Tekst piosenki Nagrania (47) Duety (0) Inne piosenki Shazza (9) Jestem zakochana – Shazza pankrytyka Zobacz tekst Więcej od @pankrytyka 4 nagrania Może to samba – Shazza pankrytyka Zobacz tekst Więcej od @pankrytyka 2 nagrania Napisz do mnie (NAPISZ) – Shazza eyasota Zobacz tekst Więcej od @eyasota 4 nagrania Tak bardzo Zakochani (Bez melodi) – Shazza master80 Zobacz tekst Więcej od @master80 25 nagrań Bierz co chcesz (Piano) – Shazza master80 Zobacz tekst Więcej od @master80 59 nagrań Szalony Wymarzony – Shazza malgorzatastepczuk Zobacz tekst Więcej od @malgorzatastepczuk 14 nagrań Bierz co chcesz Duet (Disco Polo ) – Shazza djdarek Zobacz tekst Więcej od @djdarek 2 nagrania Powiedz ze mnie kochasz (ft. Michał Gielniak) – Shazza sylwi1970 Zobacz tekst Więcej od @sylwi1970 8 nagrań Bierz co chcesz – Shazza margaretmj Zobacz tekst Więcej od @margaretmj 3 nagrania Podobne piosenki Biba Boys 556 nagrań Ciało do ciała Toples 1127 nagrań Nic do stracenia Bolter 24 nagrania waniliowysen Daj mi tę noc Bolter 1182 nagrania Kochana, uwierz mi Boys 12 nagrań pankrytyka Najnowsze Ranking nagrań Nagrania znajomych Jeszcze nikt nie nagrał tej piosenki Nagraj się! Najnowsze Ranking duetów Jeszcze nikt nie stworzył duetu do tej piosenkiStwórz nowy duet lub zobacz wszystkie duety Nagraj się! Pobierz za darmo Śpiewaj równieżw aplikacji! Popularne wykonanie 3:31 Miał takie piękne oczyShazza kamilaannatomczyk• 978 odtworzeń Polecane nagraniaPolecane Najnowsze nagraniaNajnowsze 3:31 Miał takie piękne oczyShazza malgos1• 119 odtworzeń 3:31 Miał takie piękne oczyShazza korale12345• 114 odtworzeń 3:32 Miał takie piękne oczyShazza malgorzatasikora• 132 odtworzenia 3:27 Miał takie piękne oczyShazza dzasta2016• 217 odtworzeń 3:31 Miał takie piękne oczyShazza monikazaczek• 122 odtworzenia Zobacz więcej › 3:31 Miał takie piękne oczyShazza zielak232• 52 odtworzenia 3:27 Miał takie piękne oczyShazza dzasta2016• 217 odtworzeń 3:15 Miał takie piękne oczyShazza piotrek50495• 50 odtworzeń 3:31 Miał takie piękne oczyShazza korale12345• 114 odtworzeń Zobacz więcej › Zgłoś naruszenie
Fot. Eva ElenaTatiana Țîbuleac (ur. 1978 r. w Kiszyniowie)Mołdawsko-rumuńska pisarka i dziennikarka. Studiowała na Wydziale Dziennikarstwa i Komunikacji Państwowego Uniwersytetu Mołdawskiego. Pracowała jako reporterka, redaktorka i prezenterka telewizyjna. Zaangażowana w działalność UNICEF-u. Od 2008 r. mieszka w w 2014 r. zbiorem opowiadań Fabule moderne (Opowieści współczesne). W 2017 r. ukazała się jej pierwsza powieść – Lato, gdy mama miała zielone oczy – za którą otrzymała nagrodę Związku Pisarzy Mołdawskich, nagrodę rumuńskiego magazynu literackiego „Observator Cultural” oraz Nagrodę Licealistów przyznawaną na Międzynarodowym Festiwalu Literatury i Przekładu FILIT w Jassach. Książka została przetłumaczona na język francuski, hiszpański, niemiecki, bułgarski i norweski. W Hiszpanii była nominowana do kilku prestiżowych nagród literackich i zdobyła wiele wyróżnień. Najnowsza powieść autorki, Grădina de sticlă (Szklany ogród), otrzymała w 2019 r. Europejską Nagrodę MałeckiAbsolwent filologii rumuńskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Dla Wydawnictwa Książkowe Klimaty przełożył Bliskość Marina Mălaicu-Hondrariego (2015) oraz Od dwóch tysięcy lat Mihaila Sebastiana (2020). Mieszka w ranka, gdy nienawidziłem jej bardziej niż kiedykolwiek, mama skończyła trzydzieści dziewięć lat. Była mała i gruba, głupia i brzydka. Najbardziej bezużyteczna ze wszystkich matek, jakie dotąd istniały. Przyglądałem się jej przez okno: sterczała przed bramą szkoły jak żebraczka. Zabiłbym ją odłamkiem myśli. Obok mnie, cisi i spłoszeni, przechodzili rodzice. Smutna zbieranina sztucznych pereł i tanich krawatów, która przylazła, żeby zabrać swoje nieudane dzieci, schowane tu przed światem. Oni chociaż się wysilili i weszli do środka. Mama miała gdzieś i mnie, i to, że jednak ukończyłem się jej pomęczyć przez jakąś godzinę. Obserwowałem, jak najpierw drepcze nerwowo tam i z powrotem wzdłuż ogrodzenia i jak potem stoi w miejscu, niemal płacząc – niby ktoś, komu wyrządzono wielką zszedłem nawet wtedy. Przylgnąłem twarzą do okna i gapiłem się na nią, aż wyszli wszyscy uczniowie – łącznie z Marsem na wózku i sierotami, na które poza szkołą czekały tylko narkotyki albo zakłady mój najbliższy przyjaciel, pomachał do mnie i krzyknął, żebym w wakacje nie popełniał samobójstwa. Był z rodzicami, którzy w mgnieniu oka sprzedaliby go na organy, gdyby się nie bali, co ludzie powiedzą. Mama Jima, ładna i perłowa, w modnie wycieniowanej fryzurze, śmiała się długo z uniesionym podbródkiem. Zaśmiała się też nasza psychotyczna wychowawczyni, i nauczyciel od matmy, i dyrektorka – jedyna normalna osoba w całej szkole. Właściwie to wszyscy zanieśliśmy się śmiechem, jakbyśmy usłyszeli dobry żart – bo naprawdę to był dobry żart. Nie musieliśmy udawać, gdy byliśmy wśród ostatni dzień szkoły nasi nauczyciele i tak rechotaliby ze wszystkiego, byle tylko zobaczyć, jak wyjeżdżamy. Jeśli nie na zawsze, to przynajmniej na lato – czas, kiedy połowa z nich próbowała znaleźć sobie inną pracę. Niektórym się udawało i wtedy znikali bez śladu. Inni, ci mniej obrotni, każdej jesieni musieli jednak wracać i stawać naprzeciw tych samych diabolicznych uczniów, których tak nie znosili i których się bali. Odkleiłem twarz od szyby jak zużytą kalkę. Wreszcie byłem wolny, a moja przyszłość prezentowała się wzniośle niczym udekorowany powoli iść schodami w dół. Na drugim piętrze przystanąłem obok gabinetu psychiatryczki i na ścianie wyryłem kluczami „KURWA”. Gdyby ktoś mnie zauważył, powiedziałbym, że to moje podziękowania za wszystkie lata konsultacji. Korytarze były jednak opustoszałe – jak po trzęsieniu ziemi. W naszej szkole nie zagrzewały miejsca nawet parterze, jak psia kupa, tkwił Kalo, mój drugi przyjaciel. Palił papierosa, czekając na jakąś dalszą ciotkę, która miała go wziąć na tydzień do siebie. Mama Kalo wyjechała do Hiszpanii, żeby masować ruskiego oligarchę – to wersja Kalo, oczywiście. Wszyscy poza nim wiedzieli, czym zajmuje się jego matka, ale nie mówili o tym, bo był z niego porządny chłopak. Serio. Nieco opóźniony, ale go, co będzie robił po wizycie u ciotki, a przed naszym wypadem do Amsterdamu. Odparł, że nie będzie robił niczego. Czyli jak my wszyscy. Byliśmy niczym, robiliśmy nic. Podczas wszystkich lat w tej szkole nie słyszałem ani razu, żeby jakiś kolega chwalił się wakacjami, tak jakby oprócz szaleństwa dotknął nas też trąd. Wystarczało nam, że mogliśmy spędzić lato spuszczeni ze smyczy i bez kagańca. Po co jeszcze je opłacać? Nagle poczułem wstręt do Kalo, do Jima, do siebie. Ludzkie strzępy – oto czym byliśmy. Polipy i cysty, w dodatku już usunięte. A zgłaszaliśmy pretensje do bycia żywymi nerkami i sercami. Zawsze lubiłem anatomię. Pewnie mam to po mamie, która powinna była uczyć w szkole biologii, a która została sprzedawczynią precli. Po tacie nie mam że Kalo jest nieco oklapły i że unika mojego wzroku, więc zatrzymałem się przy nim i wypaliliśmy razem papierosa. Potem przypomniałem sobie jego siostrę, która w Irlandii wyszła za jakiegoś farmera. Spytałem, dlaczego nie pojedzie do niej zamiast do ciotki. Wytłumaczył mi jak idiocie: jedzie, no jasne, że jedzie, siostra już mu wysłała limuzynę, przecież nie może się doczekać, żeby trzymać u siebie „pomyleństwo”. Na pożegnanie trzepnąłem go w głowę i powiedziałem, że widzimy się za dwa tygodnie na dworcu i że ma nie przewalić wszystkich pieniędzy. Kalo odparł po prostu, że gdy tylko mnie zobaczyła, zaczęła krzyczeć, żebym ruszał się szybciej, bo nie opłaciła parkingu. Wyciągnąłem kolejnego papierosa i paląc, wsiadłem do samochodu.– Znowu palisz trawkę, znowu palisz trawkę – usłyszałem, jak mówi pod okno i splunąłem w kierunku szkolnej bramy. Szkoła za nami zaczęła się zmniejszać – razem z tymi siedmioma latami życia, tak głupio tam przegranymi. Nic się nie zmieniło. Mika wciąż była martwa, a ja nadal chciałem bić innymi defektami mama była zawsze olśniewająco biała, tak jakby przed snem ściągała skórę i przez noc trzymała ją w wannie ze śmietaną. Jej skóra nie miała żadnej zmarszczki ani pieprzyka. Nie wydzielała zapachu, nie miała włosów ani innych śladów normalności. Zastanawiałem się czasem, czy mama nie jest tylko ożywionym kawałkiem pach wyrastały jej dwie piersi, przypominające piłki do rugby wycelowane w różne kierunki, a z głowy – włosy lalki, na ogół splecione w syreni warkocz. Ten jej warkocz doprowadzał mnie do szału, był też ulubionym tematem dyskusji chłopaków ze szkoły.„Syrena w rui”, gadali o niej wszyscy, zarykując się ze śmiechu, gdy przychodziła odebrać mnie po lekcjach. Tata nazywał ją „głupią krową”. Nowa kobieta taty – „kiełbasą”. I tylko ja musiałem do niej mówić „mamo”.Do dziś zresztą – a jestem teraz niemal w tym samym wieku co ona wtedy – nie spotkałem gorzej ubranej kobiety. Nawet w ciągu tych dwóch lat, gdy po wypadku mieszkałem w pobliżu fabryki przetworów rybnych na północy Francji. Wyobraźcie sobie setkę brzydkich kobiet co dzień ubierających się tylko po to, by zabijać kraby, krewetki, langusty i inne paskudztwa. Mama ubierała się jeszcze żałośniej. Była też brzydsza. W swoich spodniach, bluzkach i halkach wyglądała pokraczniej niż wszystkie pracownice fabryki i śmierdzące skorupiaki razem mógł, w ułamku sekundy zamieniłbym ją na jakąkolwiek inną matkę. Chociażby na matkę pijaczkę, albo i na taką, która dzień w dzień spuszczałaby mi manto. Pijatyki i lania musiałbym znosić tylko ja, podczas gdy szkaradność i syreni warkocz zobaczyć mógł każdy. Widziały je chłopaki ze szkoły. Widzieli je nauczyciele i wszyscy z sąsiedztwa. Najgorsze jednak, że widziała je gdy wieczorem wracaliśmy po lekcjach do domu – ja nie odzywając się całą drogę, ona nieprzerwanie papląc bzdury – nie mogłem jej ścierpieć. Miałem ochotę upchnąć ją w pralce i nastawić program gotowania. Zamknąć w zamrażarce i wyciągnąć stamtąd rozkruszoną. Napromieniować. W tamtych chwilach, gdy pod powiekami migały mi wykrzywione od śmiechu twarze kolegów i maślane oczy Jude, gustującej w sprośnych żartach chłopaków, chciałem widzieć mamę że wszyscy się ze mnie śmieją. Że chłopaki spluwają, gdy przechodzę w pobliżu, a Jude mną pogardza. Że jestem niczym i że byłoby przyzwoiciej, gdybym poszedł sobie w cholerę i się utopił albo powiesił, albo zastrzelił, albo cokolwiek innego. Ponieważ wszystko byłoby lepsze od bycia tym, czym byłem: odrażającym wytworem niedorzecznie białego tym, co wniósł w moje życie ojciec, wolałem nawet nie myśleć. Na samo jego wspomnienie zbiera mi się na wymioty. Tata pozbył się mamy, porzucając ją dla jednej Polki z kolczykiem w języku. Rozwiódł się, bo gdyby ją zabił – jak wolał i jak byłoby szybciej – trafiłby do pudła. Mnie też by zabił, gdyby nie był pewien, że i tak wkrótce był szybki i korzystny dla niego. Mama, frajerka, myślała jednak, że to ona wygrała. Przez tydzień wydzwaniała do jedynej przyjaciółki, sprzedawczyni, i opowiadała, jak to zmiażdżyła i unieszczęśliwiła tego dupka, skoro udało jej się mnie zatrzymać przy sobie. Jedynie babcia wiedziała, co jest grane, choć nie pisnęła mamie ani słowa. „Niech też się z czegoś cieszy – rzuciła do mnie. – Daj spokój”.Nie chcę sobie nawet wyobrażać, jak bardzo cieszył się tata, gdy usłyszał werdykt. Pewnie ze szczęścia zrobił pod siebie. W jednej chwili pozbyć się dwojga ludzi, za których śmierć byłbyś gotów zapłacić – niezły fart jak na zwykłego kierowcę przedstawiała się mama tego ranka, gdy ukończyła trzydzieści dziewięć ją na przemiał, a zacząłbym od włosów. Tylko jedna rzecz nie pasowała w całej tej historii – oczy. Mama miała zielone oczy, tak piękne, że marnowanie ich na tę sfermentowaną twarz wydawało się grubą mamy były błędem5Dalsza część dostępna w wersji pełnejSpis treści:OkładkaKarta tytułowaRozdział 1Rozdział 2Rozdział 3Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7 Rozdział 8 Rozdział 9 Rozdział 10 Rozdział 11 Rozdział 12 Rozdział 13 Rozdział 14 Rozdział 15 Rozdział 16 Rozdział 17 Rozdział 18 Rozdział 19 Rozdział 20 Rozdział 21 Rozdział 22 Rozdział 23 Rozdział 24 Rozdział 25 Rozdział 26 Rozdział 27 Rozdział 28 Rozdział 29 Rozdział 30 Rozdział 31 Rozdział 32 Rozdział 33 Rozdział 34 Rozdział 35 Rozdział 36 Rozdział 37 Rozdział 38 Rozdział 39 Rozdział 40 Rozdział 41 Rozdział 42 Rozdział 43 Rozdział 44 Rozdział 45 Rozdział 46 Rozdział 47 Rozdział 48 Rozdział 49 Rozdział 50 Rozdział 51 Rozdział 52 Rozdział 53 Rozdział 54 Tytuł oryginału: Vara în care mama a avut ochii verziRedakcja: Olga CzernikowKorekta: Szczepan Kulpa, Magdalena WołoszynOpieka redakcyjna: Urszula PieczekProjekt okładki: Anna WaligórskaProjekt układu typograficznego: Mimi Wasilewska© Copyright by Editura Cartier, 2016© Copyright for the Polish translation by Dominik Małecki, 2021© Copyright for the Polish edition by Książkowe Klimaty, 2021Dofinansowano ze środków Rumuńskiego Instytutu Kultury w BukareszcieISBN 978-83-66505-33-9Książkowe [email protected]Promocja: [email protected]Sprzedaż: [email protected]Na zlecenie przygotowała Katarzyna Rek
miał takie piękne oczy pobierz